Poraz pierwszy w swojej fotograficznej karierze miałem okazję wykonać sesję w towarzystwie przepięknego konia o imieniu Karol, mam nadzieję że to nie ostatni raz i uda się wykonać podobne sesję z innymi parami!
Magdalena oraz Krzysztof, czyli moja para zakochańców pochodzą z mojego rodzinnego miasta Tychy, na miesiąc przed swoim ślubem, postanowili spotkać się ze mną w celu realizacji sympatycznej sesji ślubnej, na którą wybraliśmy się w pierwszej kolejności do Mikołowa do przepięknego ośrodka jeździeckiego Vanto Equestrian Center, gdzie w towarzystwie mega sympatycznego konika o imieniu Karol wykonaliśmy dużą ilość b. sympatycznych ujęć !
Następnie wracając już powoli w stronę Tychów, na chwilę zatrzymaliśmy się aby złapać parę dodatkowych ujęć w kwitnącym na żółto rzepaku! 😉
W połowie sesji zostaliśmy odwiedzeni przez sarenkę “Bambi”, która delikatnie nas wystraszyła 😀
Miłego oglądania !



































